Krótko (13-14 października 2011 r.), lecz intensywnie (17 godzin). Tak można by opisać przebieg warsztatów zawodowych pod nazwą ?Metody ekonometryczne w analizie rynku i wycenie nieruchomości? zorganizowanych przez Polskie Towarzystwo Rzeczoznawców Majątkowych.
Po Warszawie, tym razem Jerzmanowice w województwie małopolskim były miejscem spotkania rzeczoznawców majątkowych zainteresowanych wyceną nieruchomości z zastosowaniem metod ekonometrycznych.
Elżbieta Czuczman, Włodzimierz Majcherczyk i Zbigniew Pałgan to osoby, które zadbały o wybór miejsca, program szkolenia i jego pełną realizację.
Dr hab. Anna Barańska z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie i dr Michał Głuszak z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie to naukowcy, którzy po raz kolejny zostali zaproszeni przez organizatorów warsztatów do omówienia strony teoretycznej, czyli zastosowania metod statystycznych w analizie rynku nieruchomości i sposobu praktycznego ich zastosowania przy wykorzystaniu programów MS Excel i XLStat.
Włodzimierz Majcherczyk i Zbigniew Pałgan zaprezentowali swoje operaty szacunkowe sporządzone z zastosowaniem metod ekonometrycznych.
Teoria i praktyka została przedstawiona w oparciu o rynek nieruchomości niezabudowanych oraz lokalowych.
W warsztatach wzięła udział grupa 41 osób, przy czym kilka z nich brały już wcześniej udział w warsztatach przybliżających zastosowanie metod ekonometrycznych w wycenie nieruchomości.
Budowanie modeli statystycznych oraz wnioskowanie na ich podstawie to trudne i pracochłonne zadanie. Udział w kilkunastogodzinnym szkoleniu to jedynie przyczynek do podjęcia decyzji o konieczności dalszego doskonalenia zawodowego, bądź trwania przy metodach ?tradycyjnych?.
Warsztaty udowodniły, że dane z rynku nieruchomości poddawane obróbce metodami ekonometrycznymi, tak jak i przypadku metod ?tradycyjnych? mogą zapewnić trafną wycenę wyłącznie w przypadku doboru nieruchomości porównawczych dokładnie zidentyfikowanych pod względem ich cech i warunków transakcji wpływających na zróżnicowanie zapłaconej ceny. Zasada GIGO (?garbage in garbage out?) nie dotyczy zatem wyłącznie wyceny z zastosowaniem metod statystycznych.
Skoro tak, to po cóż tracić czas i pieniądze na poznawanie nowej metody?
Dziś, jako uczestnik tych warsztatów, nie potrafię w sposób przekonywujący zachęcić kogokolwiek do poznania nowych narzędzi wyceny. Jednak w rozmowach z uczestnikami szkolenia usłyszałem, że nie widzą już powrotu do dawnych metod.
Mam nadzieję, że fakt, że uczestnikami warsztatów były w większości osoby, które nie miały okazji wcześniej poznać zastosowania metod ekonometrycznych w wycenie nieruchomości jest odpowiedzią na postawione pytanie o rentowność inwestycji z takiego kształcenia.